Jedno ziarnko tu, drugie tam

Ręczne sianie nasion w momencie, gdy nasz teren jest całkiem spory będzie zabierało dużo czasu. Warto w tym momencie zainwestować w rozsiewacz. Jest to dobre wyjście zarówno, gdy sadzimy trawę, jak i gdy zasiewamy na nowo nasze grządki. Rozwiązanie takie jest o tyle korzystne, że rozsiewacz rozrzuca nasiona równomiernie i nie będzie wtedy sytuacji takich, że w jednym miejscu zacznie rosnąć gęsta dżungla, a w innym będzie sucha ziemia. Drugim plusem jest także możliwość wykorzystania rozsiewacza do nawożenia. Wykona on tą pracę szybko i skutecznie zapewniając nas o swoim profesjonalnym podejściu do sprawy. Koniec z ręcznym sianiem i nawożenie. Jedyne czego potrzebujemy to odpowiedni rozsiewacz do naszych potrzeb. Modele ręczne przeznaczone do wykorzystywania w ogrodach wyglądają poniekąd jak taczki z dźwignią spustową na spodzie rynienki mieszczącej ziarna. Spotyka się także urządzenia zautomatyzowane, w których rozsiewacz zainstalowany jest na traktorze ogrodniczym. Można naprawdę nieźle sobie pojeździć.

Krzysztof

Pasjonat ogrodnictwa, zawodowo zajmujący się aranżacją ogrodów oraz wnętrz. Uwielbia majsterkować w swoim warsztacie słuchając dobrej muzyki

Artykuły autora | Strona www autora